Dziś w liturgii celebrujemy święto Chrztu Pańskiego. Jezus staje w gronie grzeszników, aby przyjąć chrzest nawrócenia od Jana. Od tej chwili rozpoczyna publiczną działalność, głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia.

Dzisiejszy dzień to okazja, aby wspomnieć nasz własny chrzest święty. Chrzest Janowy był zapowiedzią prawdziwego chrztu. Przez ten sakrament zostaliśmy złączeni z Chrystusem i włączeni do Kościoła. Niech dzisiejszy dzień będzie dniem wdzięczności za naszych rodziców, rodziców chrzestnych, którzy wyznając wiarę, przynieśli nas do świątyni, abyśmy mogli dostąpić odrodzenia z wody i Ducha Świętego. Niech to też będzie okazja do wdzięczności za kapłana, który nas ochrzcił.

Kończąc okres Bożego Narodzenia, wyruszmy na drogi codziennego życia, dając świadectwo przyjęcia Syna Bożego do naszych serc. Dzisiejsza Niedziela Chrztu Pańskiego, kończy liturgiczny okres Bożego Narodzenia. Zgodnie z polską tradycją śpiew kolęd i wystrój bożonarodzeniowy towarzyszył nam będzie do święta Ofiarowania Pańskiego ( 02.02 ) , Matki Bożej Gromnicznej.

W środę zapraszamy na Mszę Św., rano o godz.7.00 oraz Nowennę do Matki Bożej Nieustającej Pomocy.

Zachęcamy do nabywania i czytania prasy katolickiej oraz słuchania i oglądania programów katolickich w radio i TV.

Bóg Zapłać za wszystkie ofiary składane przez Was na potrzeby naszej Wspólnoty Parafialnej.

W przyszłą niedzielę, III – miesiąca, ofiary składane na tacę przeznaczone będą na cele inwestycyjne i gospodarcze w naszej Parafii. 

Wszystkim Solenizantom, Jubilatom i tym którzy będą obchodzić w tym tygodniu rocznice swoich urodzin,  sakramentu małżeństwa,  życzymy obfitości łask płynących od Boga, opieki Matki Najświętszej i św. S. Faustyny – naszej Patronki.

Wszystkim Gościom i Wiernym naszej Wspólnoty Parafialnej życzymy dobrej i błogosławionej niedzieli oraz całego tygodnia pracy, nauki i odpoczynku.

Z Dzienniczka s. Faustyny

[Bog przyobiecal wielka laske] - szczegolnie tobie i wszystkim, ktorzy glosic beda o tym wielkim milosierdziu moim. Ja sam bronic ich bede w godzine smierci, jako swej chwaly, i chociazby grzechy dusz czarne byly jak noc, kiedy grzesznik zwraca sie do milosierdzia mojego, oddaje mi najwieksza chwale i jest zaszczytem meki mojej. Kiedy dusza wyslawia moja dobroc, wtenczas szatan drzy przed nia i ucieka na samo dno piekla.

166127