PONIEDZIAŁEK  – 15.08.2022
UROCZYSTOŚĆ WNIEBOWZIĘCIA NMP

- godz.  7.30 – Za Parafian

- godz.  9.30 - + Krzysztof Pajka – 2 rocz., śm.

- godz.15.00 - ++ Klara, Wincenty, Stefan, Marek Larysz

WTOREK  – 16.08.2022

- godz.  7.00 - ++ Józefa Nogawka, Jan m., Franciszek brat

ŚRODA  – 17.08.2022

- godz.18.00 – 1). ++ Janina Mołocznik – 15 rocz., śm., Antoni m.

                        2). + Józef Tomala (pog.)

CZWARTEK– 18.08.2022

- godz.  7.00 -  W int. Panu Bogu wiadomej.

PIĄTEK – 19.08.2022

- godz.18.00 – 1.) ++ Stefania, Józef Kołodziejczyk

                              ++ Kazimiera, Stanisław Barglik

                         2.) + Rafał Wilk (pog.)

SOBOTA – 20.08.2022

- godz.  7.00 – 1) + Janina Miernik

                         2) + Marianna Kurek (pog.)

NIEDZIELA – 21.08.2022

- godz.  7.30 – W intencji Franciszka w 80 rocz., urodzin

- godz.  9.30 - ++ Władysław Gościej, Stefania ż.,

                        ++ Stanisław Gościej, Rozalia ż.

- godz.15.00 – O zdrowie i bł. Boże dla Rodzin z III – ołtarza na Boże Ciało

 

Z Dzienniczka s. Faustyny

W pewnej chwili w nocy przyszla jedna z naszych siostr do mnie, ktora umarla przed dwoma miesiacami. Byla to siostra pierwszego choru. Ujrzalam ja w strasznym stanie. Cala w plomieniach, twarz bolesnie wykrzywiona. Trwalo to krotka chwile i znikla. Dreszcz przeszyl moja dusze, bo nie wiedzac gdzie by cierpiala, czy w czysccu, czy w piekle, jednak podwoilam modlitwy moje za nia. Na druga noc przyszla znowu, ale ujrzalam ja w straszniejszym stanie, w straszniejszych plomieniach, na twarzy malowala sie rozpacz. Zdziwilo mnie to bardzo, ze po modlitwach, ktore za nia ofiarowalam, ujrzalam ja w straszniejszym stanie, i zapytalam: Czy ci nic nie pomogly modlitwy moje? I odpowiedziala mi, ze nic jej nie pomogla modlitwa moja i nic nie pomoze. Zapytalam: A czy modlitwy, ktore cale Zgromadzenie ofiarowalo za ciebie, czy tez ci nic nie przyniosly pomocy? Odpowiedziala mi, ze nic. Modlitwy te poszly na korzysc dusz innych. I odpowiedzialam jej: Jezeli modlitwy moje nic siostrze nie pomagaja, to prosze do mnie nie przycodzic. I znikla natychmiast. Jednak w modlitwach nie ustawalam. Po jakims czasie przyszla znowu do mnie w nocy, ale juz w innym stanie. Juz nie byla w plomieniach, jak przedtem, a twarz jej byla rozpromieniona, oczy blyszczaly radoscia i powiedziala mi, ze mam prawdziwa milosc blizniego, ze wiele dusz innych skorzystalo z modlitw moich i zachecala mnie, zebym nie ustawala [w modlitwach] za duszami w czysccu cierpiacymi, i powiedziala mi, ze ona juz niedlugo bedzie w czysccu pozostawac. Jednak dziwne sa wyroki Boze. [Dz. 58]

166148