Tradycyjnie w Uroczystość Wszystkich Świętych, po odśpiewanych nieszporach, udaliśmy się procesyjnie na Cmentarz Parafialny, by czuwać i modlić się przy grobach bliskich. Przy 5 stacjach polecaliśmy Bogu dusze zmarłych: Kapłanów, Rodziców, krewnych i przyjaciół,  ofiary wojen oraz wszystkich wiernych zmarłych. 

Wieczorem, przy świetle pochodni, modlitwy na cmentarzu poprowadziła młodzież. Pomysł wieczornej modlitwy tak się spodobał, że w Dzień Zaduszny także został kontynuowany. 
 
Pamiętajmy, by jak najczęściej wspierać dusze czyśćcowe. Modlitwa, dobre uczynki, odpusty Kościoła - to skarby, które możemy ofiarować im każdego dnia.

Z Dzienniczka s. Faustyny

Za wszystko uwielbiaj, duszo moja, Pana i wyslawiaj milosierdzie Jego, bo dobroci Jego konca nie masz. Wszystko przeminie, a milosierdziu Jego granicy ani konca nie masz; chociaz zlosc dojdzie do miary, w milosierdziu miary nie masz. O Boze moj, nawet w karach, ktorymi dotykasz ziemie, widze przepasc milosierdzia Twojego, bo karzac nas tu na ziemi, uwalniasz nas od kary wiecznej. Ciesz sie, wszelkie stworzenie, poniewaz ty jestes blizsze Bogu w Jego nieskonczonym milosierdziu nizeli niemowle w sercu matki. O Boze, ktorys jest sama litoscia dla najwiekszych grzesznikow, szczerze pokutujacych; im wiekszy grzesznik, tym ma wieksze prawo do milosierdzia Bozego. [Dz. 423]

166125