Jezus pragnie zasiać dobre ziarno na glebę naszych serc. Dlatego prośmy o łaskę żywej wiary, aby ten Boży dar nie został zmarnowany. Ufną modlitwą otoczmy sprawy naszej Ojczyzny, byśmy mogli z ufnością i nadzieją patrzeć ku przyszłości.

W okresie wakacyjnym, urlopów, odpoczynku gromadzimy się na Eucharystii, by ze źródła, jakim jest Bóg, zaczerpnąć siły i przyjąć wszelkie dary i łaski dla nas przygotowane. Niezależnie od różnych sytuacji, które pojawiają się na drodze naszej wiary, odkrywamy, że Bóg nigdy nie zmienia swojego wyboru i zawsze przerzuca mosty między sobą a naszym życiem, posyła do nas proroków, abyśmy przez odnawianie przymierza zawsze byli Jego wybranym narodem.

W czasie letnich wędrówek po ojczyźnie często dostrzegamy tych, dla których jest to okres wytężonej pracy na przykład na roli, na różnych budowach. Módlmy się, żeby w tym czasie Bóg szczególnie błogosławił im w pracy.

Kalendarz Liturgiczny:
- Poniedziałek (11 lipca) - Święto św. Benedykta, opata, patrona Europy;
- Wtorek (12 lipca) - św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika;
- Środa (13 lipca) - świętych pustelników Andrzeja, Świerada i Benedykta;
- Piątek (15 lipca) - św. Bonawentury, biskup i doktor Kościoła;
- Sobota (16 lipca) - Najświętsza Maryja Panna z Góry Karmel, Matki Bożej Szkaplerznej;

W liturgii wspominamy Najświętszą Maryję Pannę z Góry Karmel i historię szkaplerza, która swymi korzeniami sięga XII wieku. Właśnie na Górze Karmel (północno-zachodni Izrael) duchowi synowie proroka Eliasza prowadzili gorliwe życie modlitwy. Z powodu prześladowań przenieśli się do Europy i dali początek nowemu zakonowi – karmelitów, który wpisał się w historię i duchowe oblicze Kościoła. Święci, których wydały zakony karmelitańskie, należą do najpopularniejszych. W tym gronie jest Święta Teresa od Dzieciątka Jezus, a spośród Polaków znany jest Święty Rafał Kalinowski.

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel przypomina nam o jeszcze innym ważnym rysie duchowości chrześcijańskiej, a mianowicie o szkaplerzu. Matka Boża objawiła go generałowi karmelitów w Cambridge (Anglia) Szymonowi Stockowi w 1251 roku. Obiecała też każdemu, kto będzie go nosił do śmierci, że nie zazna ognia piekielnego i żadnego innego niebezpieczeństwa. Dziś wielu z nas nosi medaliki szkaplerzne. Zadbajmy o to, aby nie była to tylko dekoracja stroju. Niech to będzie znak naszej religijności, noszony z wiarą i miłością. Prośmy też Matkę Bożą, abyśmy mogli dojść szczęśliwie do naszej Góry Karmel, którą jest Chrystus. Jak Maryja, wsłuchujmy się w słowo Boże, rozważajmy je i zachowujmy w swoich sercach.

W naszej historii są różne, często bardzo bolesne, karty. Jutro będziemy przeżywać Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej ( rzeź wołyńska). Módlmy się za tych, którzy ponieśli śmierć, oraz o to, żeby już nigdy nie doszło do podobnej zbrodni.

W niedzielę 24 lipca (za dwa tygodnie) po każdej Mszy świętej poświęcenie pojazdów z racji wspomnienia św. Krzysztofa, patrona kierowców. Zebrane przy tej okazji ofiary przeznaczone będą na środki transportu dla misjonarzy w ramach akcji: „1 grosz za 1 kilometr szczęśliwej podróży”.

Nowenna do MBNP w środę po Mszy Św., o godz.18:00. Koronka do Miłosierdzia Bożego codziennie 20 minut przed Mszą Św.

Zachęcamy do nabywania i czytania prasy katolickiej oraz słuchania i oglądania programów katolickich w radio i TV.

W tym tygodniu kancelaria czynna w poniedziałek (11.VII) i piątek (15.VII) po Mszy Św., wieczornej od godz. 18.30.

Bardzo dziękujemy i mówimy Bóg Zapłać Panu Janowi Brzezickiemu i Panu Marcinowi Mołocznikowi za prace wykonane na cmentarzu, na rzecz naszej Parafii.

Wszystkim ofiarodawcom i dobrodziejom naszej wspólnoty parafialnej za złożone ofiary, uczynione dobro i modlitwy oraz za wszelkie przejawy życzliwości składam serdeczne Bóg Zapłać.

W przyszła niedzielę, III miesiąca, sądka na cele gospodarcze naszej Parafii.

Wszystkim Solenizantom, Jubilatom i tym którzy będą obchodzić w tym tygodniu imieniny, rocznice swoich urodzin, sakramentu małżeństwa, życzymy obfitości łask płynących od Boga, opieki Matki Najświętszej i św. S. Faustyny – naszej Patronki.

Wszystkim Gościom i Wiernym naszej Wspólnoty Parafialnej życzymy dobrej i błogosławionej niedzieli oraz całego tygodnia pracy i odpoczynku.

 

Z Dzienniczka s. Faustyny

Kiedy sie pograzam w mece Panskiej, czesto widze Pana Jezusa w adoracji, w takiej postaci: po ubiczowaniu kaci zabrali Pana i zdjeli z Niego szate wlasna, ktora juz sie przywarla do ran; przy zdejmowaniu odnowily sie rany Jego, wtem zarzucono na Pana czerwony plaszcz, brudny i poszarpany na odswiezone rany. Plaszcz ten zaledwie w niektorych miejscach dosiegal kolan. I kazano Panu usiasc na kawalku belki, wtenczas upleciono korone z cierni i ubrano glowe swieta, i podano trzcine w reke Jego, i nasmiewali sie z Niego oddajac Mu poklony jako krolowi, plwali na oblicze Jego, a inni brali trzcine i bili glowe Jego, a inni kulakami zadawali Mu bolesc, a inni zaslonili twarz Jego i bili Go piesciami; cicho znosil to Jezus. Kto pojmie Jego bolesc Jego? Jezus mial wzrok spuszczony na ziemie; wyczulam, co wowczas sie dzialo w najslodszym Sercu Jezusa. Niech kazda dusza rozwaza, co Jezus cierpial w tym momencie. Na wyscigi zniewazali Pana. Zastanawialam sie, skad taka zlosc w czlowieku, a jednak grzech to sprawia spotkala sie Milosc i grzech. [Dz. 408]

165866